^ Góra strony
Biuletyn Informacji Publicznej  
Harminogram szkoleń ŚODR Częstochowa 
Harminogram szkoleń ŚODR Częstochowa 
Harminogram szkoleń ŚODR Częstochowa 
Harminogram szkoleń ŚODR Częstochowa 

Zaloguj

Pszczelarze Zagłębia Śląsko-Dąbrowskiego przygotowani do wiosennych prac pasiecznych

Dąbrowskie Seminarium Pszczelarskie – zalecenia na miesiąc kwiecień

1

W miesiącu marcu, ŚODR w Częstochowie Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w Będzinie oraz Stowarzyszenie Pszczelarzy w Dąbrowie Górniczej, zorganizowali tradycyjne seminarium dla hodowców i producentów pszczół, które odbyło się w budynki Dąbrowskiego Inkubatora Przedsiębiorczości i Organizacji Poza Rządowych, Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Prezes Stowarzyszenia Remigiusz Pogan uroczyście rozpoczął część szkoleniową, witając hodowców pszczół, zaproszonych gości i prelegentów. W seminarium udział wzięlo 53 czołowych hodowców pszczół i producentów miodów z regionu Zagłębia Śląsko-Dąbrowskiego. Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie  miał zaszczyt reprezentować, jako prelegent i organizator, autor niniejszego artykułu.

2

Poniżej przedstawiamy tezy prezentowanych wykładów. Seminarium rozpoczęło się jako forum dyskusyjne na którym pszczelarze podsumowywali i bilansowali przezimowanie własnych rodzin pszczelich. Pszczelarze Kazimierz Dacewicz, Edward Haraziński, jako prelegenci, wymieniali doświadczenia na tematy związane z aktualną problematyką w gospodarce pasiecznej, przygotowaniem bioasekuracyjnym oraz profilaktyką weterynaryjną. Podsumowaniem forum była ożywiona dyskusja. Uczestnicy z wielkim zainteresowaniem wysłuchali interesujących praktycznych zaleceń Prezesa Remigiusza Pogana.

3

W pierwszej części seminarium wydano zalecenia, a oto kilka z nich. Należy ustalić rodziny do podkarmiania, do połączenia, gdy są za słabe, ustalić czy wszędzie są matki (obecność czerwiu świadczy o obecności matki). Dobrze docieplić gniazda suchymi matami (chronić przed utratą ciepła). Wylotki zwęzić do 1 cm. (poszerzyć z nadejsciem gorących dni). Rodziny bez matek zlikwidować (łączyć z innymi). Wolne ule wyczyścić, zdezynfekować, pomalować na zewnątrz, gdyż powinny być gotowe na ewentualną rójkę. Należy zadbać o pójło, by nigdy nie zabrakło w nim wody.

4

Jeżeli zła pogoda spowoduje utrudnienie zbiorów nektaru i pyłku, to wynikłe braki uzupełniamy porcją ok. 1 kg ciasta miodowo-cukrowego lub drożdzowo-cukrowego. Sposób przygotowania 12 dag drożdży piekarniczych wymieszać z 1 kg cukru pudru, zrobić ciasto jak na makaron. Drożdże zawarte w cieście cukrowym stanowią białkowy pokarm pszczół, zastępują pyłek niezbędny przy wychowie czerwiu. Wytypować rodziny pszczele do wymiany matek, gdyby zaszła potrzeba powiększenia gniazda pod koniec miesiąca, to powiększamy, dodając woszczynę.

5

Czas wiosenny wykorzystujemy na sadzenie dodatkowych drzew, krzewów miododajnych i pyłkodajnych wzbogacając nasze pożytki pszczele. Gniazdo poszerzamy, gdy pszczoły obsiadają wszystkie plastry gniazdowe na czarno. Jednorazowo dostawiamy 1 lub 2 plastry ( jasnobrązowy susz z którego w ubiegłym roku wygryzło się co najmniej jedno pokolenie pszczół). Należy poszerzać systematycznie i nie dopuścić, aby czerw był na plastrach okrywowych, bo to świadczy o braku miejsca do czerwienia. Poszerzając nie należy wstawiać plastrów między czerw, bo to jeszcze nie pora na „rozdzielenie czerwiu”. W kwietniu pojawiają się wczesne pożytki, w naszych warunkach są to pożytki rozwojowe.

6

W "końcówce" miesiąca istnieje niebezpieczeństwo zatrucia pszczół podczas opryskiwania rzepaku, dlatego też przy przeglądach należy zwracać baczną uwagę, czy na dnie ula i przed nim nie widać martwych pszczół. Kwiecień to czas podkarmiania, poszerzania gniazd. W okresie tym narasta pojawianie się chorób pszczelich: nosemozy, roztoczy Varroa destructor. Chore pszczoły są mało ruchliwe, niechętnie też opuszczają ule. Nasilająca się choroba prowadzi do wymierania rodzin, jeśli dość wcześnie nie zareaguje pszczelarz. W ulach mogą pojawić się spore zapasy pokarmu czy zaziębiony czerw. Należy pamiętać, aby plastry takiej rodziny nie podawać innym rodzinom.

7

W dalszej części seminarium zaprezentowano  opracowanie dr wet. Grażyny Topolskiej z Katedry Nauk Klinicznych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie. Wprowadzona w krajach Unii Europejskiej kontrola miodu na pozostałości w nim leków weterynaryjnych, spowodowały wzrost zainteresowania alternatywnymi - ekologicznymi, metodami zwalczania warrozy. Metody znane pszczelarzom od dawna polegają głównie na przeprowadzeniu różnych zabiegów higieniczno-hodowlanych oraz stosowaniu substancji naturalnie występujących w przyrodzie, takich jak olejki eteryczne, kwasy organiczne. Wiele lat temu na terenie Europy powstała grupa łącząca wielu specjalistów z różnych krajów "European Group for integrated Varroa control", której zadaniem jest udoskonalenie alternatywnych metod walki z warrozą. Metodom alternatywnym wiele uwagi poświęcił w zeszłym roku na łamach "Pszczelarstwa" dr Zbigniew Lipiński. Na ubiegłorocznym Kongresie Apimondii w Lublianie Preben Kristiansen, doradca ds. chorób pszczelich ze szwedzkiego związku pszczelarzy, przedstawił ciekawy schemat zintegrowanej walki z warrozą.

8

Wydaje się, że jeden z wariantów tego schematu mógłby być z powodzeniem zastosowany w Polsce. Polega on na: usuwaniu zasklepionego czerwiu trutowego, określaniu naturalnego dziennego osypu roztoczy, krótkoterminowym stosowaniu kwasu mrówkowego, kwasu szczawiowego metodą nakrapiania. Poleca się usuwanie czerwiu z całej ramki lub przez wycinanie poszczególnych sekcji z ramki podzielonej na dwie lub trzy części. Pusta ramka wstawiana jest w środek gniazda, ponieważ tam są najlepsze warunki do budowy plastra. W przypadku ramki podzielonej na trzy części (sekcje) po tygodniu, gdy pszczoły odbudują plaster, dwie sekcje wycinamy. Po następnym tygodniu jedną z odbudowanych sekcji wycinamy ponownie. W ten sposób po trzech tygodniach mamy plaster z czerwiem trutowym w trzech różnych etapach rozwojowych. Sekcję z czerwiem zasklepionym wycinamy i niszczymy.

9

Czynność tę powtarzamy co tydzień. W przypadku ramki podzielonej na dwie części wycinanie sekcji wykonuje się co 10 dni, a przy ramce niepodzielonej plaster wycinamy co trzy tygodnie. W naszych warunkach optymalny wydaje się plaster z trzema sekcjami. Określenie naturalnego, dziennego osypu roztoczy. Obserwacja prowadzona jest w czerwcu na jasnej wkładce dennicowej, przykrytej metalową siatką. Jeżeli dzienny osyp roztoczy jest mniejszy niż 5 sztuk, z dalszymi zabiegami można poczekać do jesieni. Idealnie jest, jeżeli kontrola osypu roztoczy może być prowadzona w każdej rodzinie w pasiece, ale w razie konieczności można ograniczyć ją nawet do kilku wybranych rodzin, które mają odpowiednio przystosowane ule.

10

Odstęp pomiędzy siatką a wkładką powinien wynosić przynajmniej 0,8 cm. Siatka powinna pokrywać całą dennicę ula i należy kontrolować, aby jej oczka (wielkości około 3 mm) nie były zakitowane. Warto wprowadzić do pasieki przynajmniej dwa ule o budowie ułatwiającej obserwację. Przydatny do tego celu jest ul, którego korpus ma dennicę z siatki, ustawiony na dodatkowym elemencie z zdejmowaną tylną ścianą, która wraz z przymocowaną do niej wkładką dennicową tworzy rodzaj szuflady.

11

Zabieg krótkoterminowego stosowania kwasu mrówkowego jest konieczny, gdy dzienny osyp roztoczy wynosi 5 lub więcej sztuk lub gdy wtórne zakażenie z sąsiednich pasiek jest duże. Wykonuje się go w pierwszej połowie sierpnia. Kwas nalewa się strzykawką na wkładkę wyciętą z bardzo chłonnego, gąbczastego materiału, umieszczoną na dennicy lub bezpośrednio na ramkach. Sposób podawania, stężenie kwasu oraz dawka są uzależnione od warunków temperaturowych.

12

Temperatura zewnętrzna podczas stosowania kwasu powinna być wyższa niż 12°C. Podczas krótkoterminowego stosowania małe ilości kwasu w ciągu 6-10 godzin parują w sposób niekontrolowany. Po sześciu godzinach praktycznie większość kwasu już wyparuje. Duńczycy polecają stosowanie kwasu o różnych porach dnia, w zależności od przewidywanej temperatury w ciągu dnia, i tak przy temperaturze 12-20°C zabieg przeprowadza się w ciągu dnia, przy 20-25°C - wieczorem lub rano, jeśli temperatura jest wyższa niż 25°C, zabieg należy wykonać wcześnie rano.

13

Najczęściej można kupić kwas mrówkowy 85 %. W celu uzyskania kwasu 60 % każde 70 ml 80% kwasu należy uzupełnić 30 ml wody. Drugim proponowanym kwasem stosowanym w metodzie zintegrowanej jest kwas szczawiowy, który stosujemy metodą nakrapiania. Jest to prosty, niedrogi ale skuteczny sposób, który zyskuje coraz większą popularność. Stosujemy letni roztwór syropu cukrowego w stosunku (1:1) zawierający 3,2% kwasu szczawiowego. Do jego przygotowania używany jest kwas szczawiowy (w postaci kryształków), (zawiera 71,4 % kwasu szczawiowego). Roztwór sporządza się w proporcjach: 7,5 g kwasu szczawiowego(kryształki) :100g cukru : 100 g wody.

14

Z tych ilości otrzymujemy około 150 ml roztworu. Jest niezmiernie istotne, aby zachować podaną proporcję. Strzykawką lub aplikatorem nakrapia się lub polewa pszczoły w uliczkach cienkim strumieniem roztworu w następujących dawkach: mała rodzina 20-25 ml, normalna rodzina 25-30 ml, silna rodzina 30-35 ml. Na jedną uliczkę przeznacza się około 5 ml sporządzonego roztworu. Bardzo delikatne odymianie, zniechęca pszczoły do opuszczania uliczek, co ułatwia pracę. Do wyjmowania beleczek międzyramkowych wskazana jest pomoc dodatkowej osoby. Stosowanie kwasu szczawiowego prowadzi się w rodzinach bez czerwiu, jesienią (druga połowa października). Temperatura zewnętrzna podczas leczenia nie powinna być niższa niż 0°C.

15

Zgromadzeni na sali dąbrowscy pszczelarze gromkimi brawami podziękowali organizatorom, w szczególności wykładowcom, za osobiste zaangażowanie, profesjonalne i bardzo interesujące przedstawienie powyższych tematów, zarówno pod względem merytorycznym, jak dydaktycznym, a także za ponadprogramowe seminarium.

This site uses encryption for transmitting your passwords. ratmilwebsolutions.com