Tym razem parę rad dotyczących ochrony pszczół przed sezonem oprysków. Dla większości czytelników jest to tylko przypomnienie posiadanej wiedzy. Nie będę tutaj cytować wszystkich obowiązujących aktów i przepisów prawnych, zaleceń ochrony roślin, zapisów kodeksu cywilnego czy kodeksu dobrej praktyki rolniczej.
Przypomnę jednak o najważniejszym, obowiązującym akcie prawnym, jakim jest: Ustawa z 18 grudnia 2003 r. o ochronie roślin (Dz.U. z 2004 r. nr 11, poz. 94, z późn. zm.). Zawiera ona zbiór informacji związanych z używaniem środków ochrony roślin w stosunku do ochrony pszczół. Dla pszczelarzy najważniejszy jest art. 68., który mówi:
1. Można stosować wyłącznie środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu oraz zgodnie z etykietą – instrukcją stosowania, ściśle z podanymi w niej zaleceniami oraz w taki sposób, aby nie dopuścić do zagrożenia zdrowia człowieka, zwierząt lub środowiska.
2. Zabiegi środkami ochrony roślin wykonuje się z uwzględnieniem stosowania w pierwszej kolejności metod biologicznych, agrotechnicznych, hodowlanych lub integrowanej ochrony roślin.
Zgodnie z ustawą z 29 czerwca 2007 r. o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich, pszczoła to zwierzę, w związku z tym art. 68 wyraźnie stanowi, iż stosując środki ochrony roślin w dzień na kwitnący łan rzepaku, wykonujący ten zabieg łamie prawo poprzez stworzenie zagrożenia życiu zwierząt – pszczół.
Pszczoła miodna jest zwierzęciem, które prowadzi przeważnie dzienny tryb życia i jej bytność jest uzależniona od zbioru nektaru, pyłku i wody w ciągu dnia. Rano pszczoły do ula przynoszą wodę z rosy na roślinach i zaraz wylatują po pożytek. W czerwcu niekiedy już ok. godziny 6.00 zauważamy liczne loty po pożytek.
Dlatego art. 68. wymusza stosowanie środków ochrony roślin po locie pszczół i innych owadów zapylających. Zabiegi takie muszą być przeprowadzone późnym wieczorem lub w nocy.
Rola pszczół dla utrzymania życia człowieka jest nie do przecenienia i nie do zastąpienia !
Wiemy, że pośredniczą one w zapylaniu niemal wszystkich roślin rosnących na ziemi od kilkudziesięciu milionów lat ! Wiemy, że dzięki nim mamy wysokie plony ! Innych dzikich zapylaczy jest stosunkowo mało. Wiemy, że z ich ciężkiej pracy uzyskuje się m.in. uzdrawiający miód, wchodzący w skład wielu lekarstw, naturalny kit pszczeli, który w medycynie naturalnej stawiany jest za przykład środka uzdrawiającego i służącego do poprawy zdrowia i samopoczucia człowieka. Od tego maleńkiego, delikatnego, niezwykle pracowitego zwierzątka jesteśmy uzależnieni. Wszyscy także jesteśmy współodpowiedzialni za jego istnienie na Ziemi.
Sytuacja jest niezwykle trudna, ponieważ rolnicy, ogrodnicy, działkowicze – my wszyscy nie wyobrażamy sobie w obecnych czasach życia bez środków ochrony roślin - chemii, jednocześnie nie można sobie wyobrazić życia bez pszczół.
Nie ma chemicznych środków ochrony roślin, które byłyby całkowicie neutralne dla pszczół. Nawet preparaty posiadające zapis „okres prewencji dla pszczół – nie dotyczy” mimo, że należą do najmniej toksycznych, nie należy stosować na kwitnące plantacje podczas lotu pszczół. Wystarczy, że pszczoła – zbieraczka zostanie pokryta takim środkiem (każdy środek ma swój zapach), to z powodu innego zapachu pszczoły strażniczki nie wpuszczą jej do ula i ginie.
Dawniej prawie wszyscy zaopatrywaliśmy się w miód i inne produkty pszczele bezpośrednio w pasiece i przy okazji rozmowy z pszczelarzem poznawaliśmy lepiej życie i znaczenie pszczół mieliśmy więcej szacunku dla pracy pszczelarza i pszczoły. Dzisiaj kupując miód przeważnie w marketach, nie zastanawiamy się nad tym.
Niewłaściwe rozumienie ochrony pszczół podczas oprysków na polach niesie za sobą ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia pszczół. Prowadzone cyklicznie szkolenia chemizacyjne dla wykonujących opryski (ważne 5 lat) jasno precyzują zasady stosowania środków ochrony roślin w tym ochronę pszczół i innych dziko żyjących zapylaczy.
Musimy zatem przed podjęciem decyzji o wykonywaniu oprysków, odświeżyć swoją wiedzę i dołożyć wszelkich starań by zabiegi wykonywać tylko wtedy, kiedy to jest uzasadnione ekonomicznie, kiedy przekroczone są progi ekonomicznej szkodliwości (choroby lub szkodniki przewyższą całkowite koszty ich zwalczania), stosując wyłącznie środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu oraz zgodnie z etykietą – instrukcją stosowania. Każdy wykonujący oprysk sprawnym technicznie opryskiwaczem (atestacja ważna 3 lata ) ma obowiązek prowadzenia ewidencji wszystkich wykonywanych zabiegów . Należy bezwzględnie przestrzegać okresu prewencji, czyli czasu, jaki musi upłynąć od zastosowania środka do bezpiecznego kontaktu pszczoły z rośliną – określa to etykieta – instrukcja. Dla zdrowia ludzi, zwierząt również ważne jest zachowanie karencji - okresu, który musi upłynąć od zastosowania środka ochrony roślin do zbiorów lub możliwości spożycia.
Wykorzystajmy zdobytą wiedzę, wyobraźnię, doświadczenie i wykonujmy opryski z rozwagą i szacunkiem dla siebie i pszczelarzy - bez szkody dla zapylającej pszczoły i środowiska.
CHRONIĄC PSZCZOŁY CHRONIMY NASZE ŚRODOWISKO, ŻYCIE NA ZIEMI !!!