Są białe, różowe, nakrapiane ale to czerwone nie mają sobie równych. W te święta gwiazdy betlejemskie zagoszczą niemal w każdym domu i co ciekawe nie z holenderskich a z polskich szklarni. Chodź klienci mogą wybierać od różnych kolorów to 90% z nich stawia na klasykę. Przygotowania do sezonu zaczynają się dużo wcześniej. Jeszcze latem gdy nie w głowie Święta Bożego Narodzenia, bo proces do momentu wybarwienia trwa ponad pół roku. W tym czasie konieczna jest odpowiednia pielęgnacja roślin, ich nawożenie, a także skarlanie, by gwiazdy betlejemskie zgodnie z życzeniami klientów były bardziej rozłożyste. To rośliny dnia krótkiego, co oznacza, ze we wrześniu dzień się skraca, poinsecje przestają rosnąć, za to zaczynają pięknie się wybarwiać. Wzrost kosztów zwłaszcza ogrzewania dotyczy również zachodnich producentów, którym produkcja przestała się opłacać to szansa dla polskich szkółkarzy, chodź kosztem wzrostu ceny roślin. Tego roku poinsecje będą kosztować o kilkanaście a nawet o kilkadziesiąt procent więcej. Dlatego warto zadbać, by postały w naszych domach jak najdłużej. Ważne jest żeby rośliny nie przelewać. Wystarczy podlać dwa razy w tygodniu. Zapewnić im maksymalnie dużo światła w mieszkaniu. Gwiazdy Betlejemskie stały się najpopularniejszymi ozdobami na święta liczącymi już ponad 100 odmian.
Źródło: https://zielonyogrodek.pl