Huczne obchodzenie Sylwestra jest zwyczajem młodym, pochodzenia włoskiego, zapoczątkowanym dopiero w XIX wieku. Dawniej świętowano bardziej Nowy Rok. Składano tego dnia życzenia i wróżono na nadchodzący czas. Współczesne życzenia niewiele się zmieniły od tych dawnych, gdyż zawsze każdy pragnął być szczęśliwy, zdrowy, mieć szczęście w miłości i żyć w dostatku. Od wieków życzono więc „dostatków, wyższych dostojeństw, rodzicom pociechy z dziatek, pannom i kawalerom dobrego zamęścia lub ożenienia, a wszystkim błogosławieństwa niebios i długiego wieku”. W miastach, gdy nie udało się osobiście przekazać dobrych życzeń, pisano liściki i przesyłano je przez posłańców. Obowiązywał też specjalny porządek składania życzeń: niżej postawiony powinien przekazać je wyżej postawionemu, dzieci składały powinszowania rodzicom, kawalerowie pannom.
Wiejskie tradycje Nowego Roku były nieco odmienne. Kalendarzowy dzień nowego roku nie wynikał z rolniczego cyklu pracy i świąt. Na północy i wschodzie kraju wypiekano noworoczne ciasta: byśki” (zwane też „stworzunkami”) i „nowe latka”. Piekło się je w okresie od Wigilii Bożego Narodzenia do Święta Trzech Króli wierzono, że ich wypiekanie zapewni zdrowie domownikom, pomyślność w gospodarstwie i powodzenie w nowym roku.
Byśki przybierały postacie zwierząt domowych i hodowlanych. Były to więc m.in.: koniki, krówki, owieczki, kury, gęsi, ale również zwierzęta leśne: jelonki, zające niedźwiadki. Niekiedy przybierały także kształt laleczek lub pierścieni.
Nowe latka to zaś małe kręgi z postacią wyobrażającą gospodarza, gospodynię lub pasterza, otoczonego figurkami ptactwa domowego. Przypisywano im magiczną moc i zawieszano przy świętych obrazach i domowych ołtarzykach.
Roman Landowski w książce „Dawnych obyczajów rok cały” proponuje nam także upieczenie byśków i nowych latek z ciasta drożdżowego według następującego przepisu:
Składniki:
0,5 kg pszennej mąki, 25 dag masła, 15 dag cukru, 10 dag drożdży, 1,5 szklanki cieplej wody.
Wykonanie:
Mąkę trzeba najpierw przesiać na stolnicę, na nią wlać drożdże rozprowadzone w ciepłej przegotowanej wodzie z cukrem. Ciasto bardzo dobrze i starannie wyrobić i odstawić do wyrośnięcia. Do wyrośniętego ciasta, które podwoiło swoją objętość, dodać masło, wymieszać, wyrobić i pozostawić do powtórnego wyrośnięcia. Potem wyłożyć ciasto na stolnicę, zagnieść i wywałkować na grubość 1cm. Można tez zagniatać ciastowe kule i wałkować je na pojedyncze placki. Z nich ręcznie formować kształty zwierząt. Współcześnie wycina się już ciastka wykrojnikami w formie zwierząt.
Tak przygotowanym ciastkom nadać można dwojaki smak i wystrój.
Przed włożeniem do piekarnika smaruje się je masłem lub olejem i posypuje cukrem albo smaruje piwem i posypuje solą - według własnych upodobań.
Podobnie jak na Wigilię pieczono też szczczodraki - rodzaj bułek. W wielu domach 1 stycznia stały miski tych bułeczek, aby kolędnicy, którzy odwiedzali tego dnia dom mieli czym się częstować. W tych domach, gdzie nie było szczodraków przez cały dzień na stołach leżał chleb, aby nie zabrakło go w ciągu roku.
Jak już wspomniałam, z Nowym Rokiem na wsi wiązało się wiele wróżb. Sporo dotyczyło szczęścia w życiu. Komu w Nowy Rok udało się zabrać cudzą rzecz, choćby żartem, cały zaczynający się rok miał być szczęśliwy. Kto w Nowy Rok wcześnie rano wstał, ten przez cały rok mógł nie obwiać się, że zaśpi. Kto pragnął pieniędzy w nadchodzącym rok – wrzucał do lnianego woreczka trochę brzęczących monet i obiegał pola dzwoniąc tą sakiewką. Dziewczęta myślały o tym, kiedy i za kogo wyjdą za mąż. Nasłuchiwały z której strony pies zaszczeka – wierzyły że stamtąd nadejdzie narzeczony.
Choć dzisiejsze obchodzenie Sylwestra i Nowego Roku znacznie różni się w stosunku do dawnych czasów, to radosne spędzanie tego okresu oraz składanie życzeń pozostają niezmienne.
Na podstawie:
Anna Zadrożyńska „Świętowania polskie”
Roman Landowski „Dawnych obyczajów rok cały”
http://www.potrawyregionalne.pl
Ewa Ferenc „Polskie Tradycje Świąteczne”