W dniu 24 stycznia 2018 r. w Centrum Doradztwa Rolniczego Oddział w Krakowie odbyły się warsztaty dla doradców rolniczych pt. „ROLNICTWO PRZYJAZNE ŚRODOWISKU MORZA BAŁTYCKIEGO”, których celem było szerzenie wiedzy na temat praktyk rolniczych przyjaznych środowisku morskiemu, szczególnie mających na celu ograniczenie spływu do wód związków azotu i fosforu z obszarów gospodarstw rolnych.
Warsztaty zostały zorganizowane przez Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie wraz z Fundację WWF Polska.
Pani Anna Sosnowska z Fundacji WWF Polska omówiła ideę i zasady konkursu WWF na Rolnika Roku regionu Morza Bałtyckiego. Konkurs po raz pierwszy został zorganizowany w 2009 roku, aby zainspirować rolników i decydentów w sektorze rolnictwa konkretnymi przykładami działań ograniczających spływ biogenów do morza.
Celem konkursu jest promocja najlepszych praktyk rolniczych przyjaznych Morzu Bałtyckiemu oraz wyłonienie rolników przodujących we wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań, które ograniczają szkodliwe zanieczyszczenia emitowane z ich gospodarstw, ze szczególnym naciskiem na ograniczenie emisji związków azotu i fosforu. Konkurs ma dwa etapy: krajowy i regionalny.
Bałtyk jest morzem szczególnie wrażliwym, półzamkniętym - oddzielonym od Morza Północnego przez wąskie Cieśniny Duńskie, przez co wymiana wody w Bałtyku zajmuje około 30 lat. Jest morzem słonawym, a w jego rozlewisku mieszka 85 milionów ludzi, z czego prawie połowa to Polacy. Taka ilość mieszkańców wywiera dużą presję na środowisko morskie. Te wszystkie uwarunkowania ułatwiają zatrzymywanie zanieczyszczeń i zachodzenie procesu eutrofizacji. I właśnie eutrofizacja czyli przeżyźnienie, jest obecnie największym środowiskowym wyzwaniem dla Morza Bałtyckiego. Zjawisko to zachodzi na skutek zbyt dużych ilości związków azotu i fosforu w wodzie. Duża ilość związków odżywczych powoduje masowy zakwit glonów i sinic. Zasłaniają one dostęp światła dla organizmów żyjących w dolnych partiach wody. Obumierające glony opadają na dno zbiornika gdzie ulegają rozkładowi – do procesu rozkładu zużywany jest tlen zgromadzony w przydennych warstwach wody. Gdy brakuje tlenu wzrasta ilość bakterii beztlenowych, które kontynuują rozkład jednocześnie produkując szkodliwy dla organizmów siarkowodór. W ten sposób powstają obszary o obniżonej ilości tlenu lub całkowite pustynie tlenowe (martwe strefy), w których zamiera wszelkie życie.
Tylko w roku 2010 do Bałtyku trafiło 802 000 ton azotu i 32 200 ton fosforu. To prawie 5 razy więcej związków azotu i 9 razy więcej związków fosforu niż na początku ubiegłego wieku. Udział Polski to odpowiednio 301 565 ton azotu, czyli 37,5% i 14 845 ton fosforu, czyli 47%.
Tak znaczne ilości biogenów w Morzu Bałtyckim pochodzą ze ścieków, z depozycji powietrza, ale 50% biogenów spływających do Bałtyku pochodzi z rolnictwa, z nadmiernych ilości nawozów, których rośliny nie są w stanie wchłonąć i które wraz z opadami spływają do wód gruntowych i cieków wodnych oraz z odchodów zwierząt.
Pani Dorota Metera z Jednostki Certyfikującej Bioekspert omówiła korzyści i obowiązki dotyczące ochrony wód. W sposób wyczerpujący przedstawiła podstawy prawne Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Celem głównym PROW 2014-2020 jest poprawa konkurencyjności rolnictwa, zrównoważone zarządzanie zasobami naturalnymi i działania w dziedzinie klimatu oraz zrównoważony rozwój terytorialny obszarów wiejskich. Program jest ukierunkowany głównie na wzrost konkurencyjności rolnictwa z uwzględnieniem celów rolnośrodowiskowych. Omówiła podstawowe warunki takich działań jak: rolno-środowiskowo-klimatyczne, na rzecz rolnictwa ekologicznego, dla obszarów z ograniczeniami naturalnymi lub innymi szczególnymi ograniczeniami, dla leśnictwa, dla obszarów Natura 2000 oraz wsparcie inwestycji na rzecz środowiska i klimatu.
Następnie Pan Marek Krzysztorski z CDR Radom omówił metody ograniczania strat biogenów w gospodarstwach rolnych zarówno w produkcji roślinnej jak i zwierzęcej.
Jedną z nich jest planowanie nawożenia metodą bilansową. W systemie nawożenia zrównoważonego zakłada się, że wnoszenie składników w nawozach powinno być równe ich pobraniu z plonami roślin. Niewykorzystany azot ulega wymyciu do wód lub ulatnia się do atmosfery w postaci gazowej. Można temu zapobiec między innymi poprzez:
- prawidłowe zmianowanie roślin, któremu towarzyszy uprawa międzyplonów oraz przyorywanie słomy zbóż, rzepaku, kukurydzy,
- dostosowanie poziomu nawożenia do wymagań pokarmowych oraz standardowo osiąganych plonów uprawianych roślin,
- unikanie stosowania nawozów azotowych w okresach największego zagrożenia spływami powierzchniowymi na obszarach podatnych na erozję,
- unikanie systematycznego wykonywania głębokiej orki, która przyspiesza mineralizację substancji organicznej, w czasie której nie pobrane przez rośliny azotany przedostają się do wód, a tlenki azotu ulatniają się do atmosfery,
- utrzymanie okrywy roślinnej na glebie w okresie całorocznym.
W produkcji zwierzęcej nawozy naturalne takie jak odchody zwierzęce są niezwykle cenne dla rolnika, jednak zawierają duże ilości składników biogennych i są szkodliwe dla wód. Wobec tego należy jak najlepiej wykorzystać je w polu, nie dopuszczając do marnotrawstwa. Obornik należy przechowywać tak, aby nie nastąpiło skażenie gruntu i wody tj. w miejscach gdzie nie występują wycieki które dostaną się do wód ani przesiąkną do głębszych warstw gruntu. Dopuszczalne jest składowanie obornika na pryzmach tymczasowych w dozwolonych do wywożenia okresach.
Płynne nawozy czyli gnojówkę, gnojowicę, wycieki kiszonkowe, cieki z dojarni należy odprowadzać do zbiorników na gnojowicę lub innych specjalnych zbiorników. Zbiorniki na gnojowicę powinny mieć szczelne dno i ściany. Nie wolno stosować nawozów naturalnych w dawkach przekraczających 170 kg azotu na hektar na rok. Cieki gospodarcze należy kierować do systemu kanalizacji lub wywożonego szamba albo do przydomowych oczyszczalni różnych typów. Należy się zabezpieczyć przed wyciekami na skutek awarii systemów kanalizacyjnych lub uszkodzenia zbiorników na gnojowicę czy gnojówkę.
Wszystkie te działania mają na celu stosowanie praktyk rolniczych przyjaznych środowisku.