Wojewódzka Konferencja Pszczelarska Relacja z wykładów
W dniu 27 czerwca 2021 r w siedzibie Oddziału w Mikołowie, odbyła się wojewódzka konferencja dla hodowców pszczół i miłośników pszczelarstwa, nt: „Optymalizacja produkcji w gospodarce pasiecznej oraz bioasekuracja i profilaktyka rodzin pszczelich”. Organizatorem konferencji był ŚODR w Częstochowie, za realizację, przebieg i merytorykę odpowiedzialni byli specjaliści Działu Technologii Produkcji Rolniczej i Doświadczalnictwa Oddziału ŚODR w Mikołowie. Konferencji towarzyszyła plenerowa wystawa sprzętu pszczelarskiego, materiału genetycznego matek pszczelich. Organizatorzy konferencji przygotowali bardzo interesującą ofertę merytoryczną dla słuchaczy. Konferencję uroczyście otworzyła jako gospodarz v-ce dyrektor ŚODR Anna Szymik, która przywitała licznie zgromadzonych pszczelarzy oraz podkreśliła znaczący wkład ŚZP w Katowicach w rozwój pszczelarstwa w województwie śląskim, promocję oraz ochronę zdrowia pszczół. Wykładowcami byli znani w branży przedstawiciele praktyki pszczelarskiej, Prezes Śląskiego Związku Pszczelarskiego w Katowicach Zbigniew Binko -"Aktualne doniesienia i zalecenia optymalizacji produkcji w gospodarce pasiecznej", oraz Tomasz Stańczuk-„Doktor Kwasek” „Innowacyjna ekologiczna profilaktyka pasiek z zastosowaniem kwasów organicznych w bioasekuracji rodzin pszczelich” który jest znanym i szanowanym w branży niezależnym ekspertem prowadzącym fora dyskusyjne, pszczelarzem, dociekliwym badaczem, autorem ponad 600 filmów szkoleniowo-instruktarzowych, dla pszczelarzy, które ukazały się w internecie. Wspólnie z ŚODR w Częstochowie prowadzi demonstracje dotyczące profilaktyki i bioasekuracji rodzin pszczelich oraz optymalizacji prac w gospodarce pasiecznej metodami proekologicznymi.
W pierwszej części konferencji bardzo interesujący wykład przeprowadził Prezes Zbigniew Binko, prezentując zebranym na sali pszczelarzom aktualną problematyką pasieczną. Kontynuując wykład, jednoznacznie stwierdził, że pszczoły Buckfast nie są rasą, lecz syntetycznie wytworzoną linią hybrydową, poprzez sztuczne skrzyżowanie trzech ras pszczół. Dla tej populacji pszczół nie prowadzi się ksiąg ani rejestrów hodowlanych, ponieważ matki pszczele nie spełniają wymogów hodowlanych w związku z czym linia pszczół Buckfast pozostaje poza nadzorem hodowlanym Krajowego Centrum Hodowli Zwierząt. Pomimo tego śląscy pszczelarze pod wpływem reklam oraz obowiązującej swobody gospodarczej sprowadzają do Polski i reprodukują matki pszczele linii Buckfast. Matki pszczele tej linii są źródłem trutni, które kojarząc się z matkami pszczół są zagrożeniem dla rasy carnica (stanowiących podstawę hodowli pszczół w województwie śląskim) przenoszą niepożądane pule genowe. Na terenie województwa śląskiego istnieją 2 (dwa) trutowiska tj. w Katowicach-Murckach oraz Wiśle Łabajowie na obszarach, których prowadzony jest krzyżowniczy program hodowlany „Karolinka”. Wprowadzenie bez nadzoru pszczoły linii Buckfast stanowi poważne zagrożenie dla realizowanego programu hodowlanego, a zwłaszcza utrzymania właściwego materiału ojcowskiego w pasach ochronnych tych trutowisk. Prelegent w trakcie wykładu omówił podstawowe metody wychowu matek z jajeczek i larw. Wiek zarodków ma ogromny wpływ na jakość uzyskanych matek. Nie ma większej różnicy między jakością matek odchowanych z jaj i świeżo wyklutych larw. Jakość matek dramatycznie spada jeżeli do wychowu użyje się larw starszych niż 24- godzinne. Rodzaj łyżeczki do przekładania larw ma niewielki wpływ na jakość uzyskanych matek. Pewien wpływ na jakość ma rodzaj podłoża na jakie przenosi się larwy (rozcieńczone mleczko, nakrop, rozcieńczony miód, woda). Najlepiej jest przekładać larwy na rozcieńczone mleczko. Doskonałym narzędziem do przekładania larw jest chińska łyżeczka. Wykładowca proponował, by przekładać larwy do miseczek matecznikowych wykonanych z dobrze sklarowanego wosku pszczelego. Optymalna średnica tych miseczek to 8-9 mm. W największym stopniu o sukcesie wychowu decyduje rodzina wychowująca. W rodzinie wychowującej powinien znajdować się czerw w różnym wieku (otwarty i zasklepiony). Larwy w takiej rodzinie powinny być podlane w nadmiarze mleczkiem pszczelim. W rodzinie powinien być także nadmiar młodych pszczół karmicielek. Następną tezą autorskiego wykładu, były dwie technologie unasieniania matek, które stosuje się w Polsce: naturalną i sztuczną. Matki po wygryzieniu przechodzą okres w którym są trenowane do odbycia lotów godowych. Pszczoły robotnice szczypią matki i zmuszają je do biegu. W wyniku treningu matka traci najczęściej 20- 30% masy ciała. W hemolimfie matek rośnie koncentracja cukru. Matka zyskuje zdolność do lotu. Matki na loty godowe latają na bardzo różne odległości wynoszące od 1- 10 km. Matka jest zdolna do unasienienia przez okres około 1 miesiąca. Najczęściej do unasienienia dochodzi w wieku 7- 14 dni. Trutnie latają na loty godowe na odległość do 6 km. W Polsce jako jedynym kraju na świecie stosuje się do produkcji matek użytkowych sztuczne unasienianie. Technologię to stosuje się na skalę masową. Nie jest ta technologia jednak idealna. Matki sztucznie unasieniane są niechętnie przyjmowane przez pszczoły, bardzo często są uszkadzane (przylgi, pazurki), gorzej czerwią i są szybko wymieniane przez pszczoły. Autor na podstawie bogatej wiedzy i doświadczenia praktycznego sugerował naszym śląskim pszczelarzom aby matki sztucznie unasieniane były produkowane jedynie na potrzeby pasiek hodowlanych. W pasiekach produkcyjnych najlepiej jest stosować jedynie matki unasieniane naturalnie. Matki unasieniać można w ulach macierzystych, ulikach odkładowych oraz ulikach weselnych. W praktyce spotyka się różne konstrukcje ulików weselnych. Zdaniem autora najlepszym ulikiem do unasieniania matek jest tzn. „Mini Plus”. Jest to ulik weselny w jakim można przezimować rodzinki weselne z matką zapasową. Bardzo praktycznie unasieniać można matki w odkładach w specjalnie skonstruowanych do tego celu ulikach odkładowych. Tanie uliki odkładowe skonstruować można samemu. W drugiej części konferencji bardzo interesujący wykład przeprowadził, prelegent Tomasz Stańczuk „Doktor Kwasek” w swoim wystąpieniu, do licznie zgromadzonych pszczelarzy, zaznaczył, że niestety warroza w naszych pasiekach stała się chorobą, która "wrosła" w praktykę pszczelarską. Warroza (varrosis) jest chorobą pasożytniczą dotycząca zarówno pszczół dorosłych jak i czerwiu wywoływana przez roztocz Varroa destructor. Samice pasożyta, przebywając i odżywiając się na dorosłych pszczołach, osłabiają je i utrudniają znacznie ich poruszanie się. Loty zarażonych pszczół stają się leniwe, a praca całej rodziny mało wydajna. Z kolei rozwój roztoczy na czerwiu powoduje istotne zaburzenia w jego metamorfozie. Istotnym problemem w przebiegu warrozy jest powiązanie biologii Varroa z biologią rodziny pszczelej. Samice pasożyta, które przezimowały w kłębach pszczół zaczynają się rozmnażać w miarę jak pojawia się wiosenny czerw. Ponieważ po zimie pozostaje przy życiu niewielka populacja pasożyta, nie powoduje ona początkowo widocznych szkód ani objawów chorobowych. Dlatego prelegent zalecał, żeby w okresie wiosennym pszczelarze decydowali się na usunięcie pierwszego, wiosennego czerwiu, aby wraz z nim obniżyć znacząco "startową" liczbę pasożytów w rodzinie pszczelej. Jest to zabieg bioasekuracyjny oraz profilaktyczno-sanitacyjny i powszechnie stosowana metoda pracy hodowlanej w pasiekach ekologicznych, zgodna z prawem unijnym. Dlatego każdy pszczelarz musi opanować nie tylko podstawową wiedzę dotyczącą istoty tej choroby, ale także musi wypracować i wdrożyć postepowanie właściwe dla swojej pasieki. Pomimo iż choroba dotyczy naszych pszczół już od ponad 35 lat, to wciąż powoduje istotne problemy, a nawet upadki znacznej ilości rodzin w naszych pasiekach. Wybór profilaktyki i bioasekuracji rodzin pszczelich zależy od indywidualnej decyzji pszczelarza: metody, podejścia i techniki jaką wybierze. Doktor Kwasek zaznaczył jednoznacznie - że niekoniecznie musi być to droga oparta na twardej i nieprzyjaznej dla rodzin pszczelich chemii. Zdecydowanie, podkreślił, że da się prowadzić gospodarkę pasieczną, eliminując w 100% „twardą chemię”. Podał przykład istniejących w naszym regionie pasiek ekologicznych, w tym również prowadzonej i monitorowanej osobiście przez prelegenta, oraz innych zlokalizowanych na terenach „Natura 2000”. Możliwości działań dla pszczelarzy zakładających lub prowadzących pasieki ekologiczne stanowią głównie dwa akty prawne: Rozporządzenie Rady (WE) nr 834/2007 z dnia 28 czerwca 2007 r. w sprawie produkcji ekologicznej i znakowania produktów ekologicznych, oraz Rozporządzenie Komisji (WE) nr 889/2008 z dnia 5 września 2008 r. w sprawie produkcji ekologicznej i znakowania produktów ekologicznych w odniesieniu do produkcji ekologicznej, znakowania i kontroli. Wiadomym jest że prowadzenie pasieki ekologicznej w warunkach krajowych nie jest łatwe, ponieważ jest obwarowane przepisami prawa, w których zawarto wymagania dotyczące zarówno lokalizacji, pochodzenia pszczół i matek, materiałów, wyposażenia, pokarmów oraz niektórych metod gospodarki pasiecznej. W przepisach tych zamieszczono również wymagania dotyczące możliwości leczenia lub zwalczania chorób pszczół, ale metodami ekologicznymi bez udziału twardej chemii. W cytowanym wcześniej rozporządzeniu rady dopuszczono stosowanie kwasów organicznych. Prawidłowo zastosowane nie powodują skażenia produktów pszczelich, jednak zabiegi przy użyciu tych kwasów muszą być wykonywane w ściśle określonych warunkach, ponieważ nie są to substancje obojętne dla pszczół i czerwiu. Do zwalczania inwazji Varroa destructor można stosować następujące kwasy organiczne: kwas mrówkowy, kwas octowy, kwas szczawiowy, kwas mlekowy.
Po zakończeniu części wykładowej odbyła się ożywiona dyskusja z wykładowcami. Omawiana problematyka wykładów wzbudziła niezwykłe zainteresowanie, koniecznością stało się przedłużenie zaplanowanego czasu przewidzianego na dyskusję. Na forum dyskusyjnym dokonano wymiany myśli, doświadczeń ale także praktycznych rozwiązań dotyczących w szerokim zrozumieniu, możliwości i uwarunkowania rozwoju pszczelarstwa w województwie śląskim. Pozwoliło to obecnym pszczelarzom na wyjaśnienie wielu wątpliwości i problemów, które napotykają w codziennej pracy w gospodarce pasiecznej. Uwieńczeniem części oficjalnej konferencji było wspólne zwiedzanie wystawy rolniczej w ramach 41 ‘’Dni Otwartych Drzwi” ŚODR w Częstochowie zorganizowanej przez Oddział w Mikołowie. Podczas kuluarowych i plenerowych rozmów, w mniej zobowiązującej atmosferze, uczestnicy wojewódzkiej konferencji pszczelarskiej dzielili się praktycznymi uwagami i aktualnymi problemami. Podkreślano jednomyślnie celowość i konieczności organizowania tematycznych konferencji oraz częstszych, specjalistycznych i seminaryjnych spotkań w celu konsolidacji środowiska oraz wspólnej wymiany merytorycznych poglądów i doświadczeń w branży pszczelarskiej.