Mimo, że od poprzednich spotkań hodowców i producentów świń /listopadowe konferencje w Częstochowie i Mikołowie i wyjazd na fermę Czaple w grudniu ub.r./ upłynęło stosunkowo niewiele czasu to zapotrzebowanie z ich strony oraz pojawiające się nowe problemy i wyzwania sprawiły konieczność zorganizowania kolejnej, w jakimś sensie nadzwyczajnej konferencji, która odbyła się 23 marca 2017 roku w Mikołowie pod wymownym tytułem „Konsolidacja środowiska trzodziarskiego w obliczu zagrożenia ASF i nowych wyzwań”. Inicjatorami spotkania był Wojewódzki Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej oraz Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego jako organizator i moderator konferencji, w której wzięli udział m. in.: Andrzej Bernacki – Z-ca Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, Tadeusz Hapeta – Powiatowy Lekarz Weterynarii, Roman Włodarz – Prezes Śląskiej Izby Rolniczej, Krystian Kiełbasa – Radny Sejmiku Województwa Śląskiego, Stanisław Wojciech – Prezes Śląskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej. Po zagajeniu i przywitaniu gości i prelegentów przez Dyrektora Oddziału ŚODR w Mikołowie Jakuba Cofałę przystąpiono do omawiania niezwykle ważnych, merytorycznych zagadnień, m. in:
Andrzej Bernacki przedstawił zagrożenia i drogi wyjścia związane z wystąpieniem ASF w Polsce w aspekcie weterynaryjnym. Liczne pytania potwierdziły jak trudny jest to problem i choć nie wszystkie wątpliwości zostały rozwiane to potwierdzono niezwykłą wagę stosowania bezwzględnie bioasekuracji jako sposobu ochrony świń przed ASF oraz dla zachowania zdrowia świń. I właśnie temu zagadnieniu poświęcona była prezentacja Marcina Strzelczyka, który w bardzo szczegółowy sposób nakreślił w wielu aspektach bioasekurację
i właściwą dezynfekcję na fermach trzody chlewnej. Z kolei Piotr Bajda skupił się na zdrowiu świń, zakażeń cirkowirusowych oraz ich ważnym znaczeniu w efektywnym chowie świń.
Po przerwie natomiast Roman Włodarz opisał sytuację w produkcji trzody chlewnej oraz poddał ją gruntownej i wszechstronnej analizie, która dotyczyła także innych sektorów rolnictwa, rozpoczął tym samym debatę dotycząca nie tylko ASF i jego implikacji dla hodowców ale w ogóle o sytuacji w rolnictwie w szerokim kontekście od dopłat unijnych, ustawę o ustroju rolnym po szkody łowieckie. Podnoszone kwestie wywoływały ożywioną dyskusję, liczne uwagi i propozycje.
W rozważaniach stwierdzono, że brak jest wsparcia dla hodowców ze strony czynników decyzyjnych czy odpowiednich instytucji. Brak jest nawet zrozumienia, nie mówiąc
o wdrażaniu postulatów zgłaszanych przez producentów świń i rolników zaś kosztami wyjścia z zaistniałej, bardzo trudnej sytuacji, nie zawinionej przecież przez hodowców, próbuje się właśnie ich w znacznej mierze obarczyć.
Na zakończenie dyskutowano jak w trudnych czasach znaleźć dobre rozwiązania, dokonano wymiany myśli ale i doświadczeń dotyczących w szerokim rozumieniu chowu świń. Zwrócono uwagę na nadmierną regulację prawną, trudno chować świnie w gorsecie unijnych przepisów, dokonano także wyboru nowych władz związkowych. Konferencja była udana a przede wszystkim pożyteczna, bo chociaż nie zmieniła sytuacji hodowców to przedyskutowanie problemów, określenie zagrożeń ale i szans pozwoli lepiej radzić sobie w trudnych czasach producentom świń.
Dzięki sponsorom Cid Lines oraz Boehringer Ingelheim Marketing, którym składamy serdeczne podziękowania, możliwy był poczęstunek i tradycyjny śląski żurek, przy którym jeszcze długo trwały ożywione dyskusje.
Patronat nad konferencją objął PZHiPTCH POLSUS.