Pani Anna Gąsiorek członkini Koła Gospodyń Wiejskich w Gilowicach od 1957 roku.
W Kole Gospodyń Wiejskich nauczyła się robić wełniane skarpetki, rękawiczki, swetry i kamizelki oraz wyszywania i haftowania. Od dziecka szycie i robótki ręczne nie były jej obce, jak wspomina: „mama szyła sukienki i ubrania, pierwszą maszynę do szycia kupiła za uchowaną i sprzedaną świnię. Mój dziadek robił buty, przed wojną za sprzedane buty nakupił pola”. Pasję wyniosła z domu. W swoim domu posiada kolekcję haftowanych i koronkowych bieżników czy serwetek, ręcznie robionych pokrowców na poduszki i krzesła, wełnianych swetrów i skarpet. Wszystko zrobiła sama. Jest to piękna część niematerialnego dziedzictwa kultury. Przykład zachowanie i przekazywania umiejętności rękodzieła.