Dąbrowskie Seminarium Pszczelarskie
– zalecenia na miesiąc kwiecień
ŚODR w Częstochowie Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w Będzinie oraz Stowarzyszenie Pszczelarzy w Dąbrowie Górniczej, zorganizowali 4 kwietnia br. tradycyjne seminarium dla hodowców i producentów pszczół, które odbyło się w budynki Dąbrowskiego Inkubatora Przedsiębiorczości i Organizacji Poza Rządowych, Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
Prezes Stowarzyszenia Stanisław Majda uroczyście rozpoczął część szkoleniową, witając hodowców pszczół, zaproszonych gości i prelegentów. Uczestnikami seminarium było 48 czołowych hodowców pszczół i producentów miodów z regionu Zagłębia Śląsko-Dąbrowskiego. Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie, miał zaszczyt reprezentować jako prelegent i organizator, autor niniejszego artykułu. Poniżej przedstawiamy tezy prezentowanych wykładów.
Seminarium rozpoczęło się jako forum dyskusyjne na którym, pszczelarze podsumowywali i bilansowali przezimowanie własnych rodzin pszczelich. Pszczelarze jako prelegenci wymieniali doświadczenia na tematy związane z aktualną problematyką w gospodarce pasiecznej, przygotowaniem bioasekuracyjnym oraz profilaktyką weterynaryjną. Podsumowaniem forum była ożywiona dyskusja. W pierwszej części seminarium zaprezentowano zalecenia na miesiąc kwiecień a oto kilka z nich.
Zasobność bazy pożytkowej w wielogatunkowy pyłek ma decydujący wpływ na kondycję pszczół w kwietniu. Dieta pokarmowa zasobna w pyłek decyduje o prawidłowym rozwoju ciała tłuszczowego młodych pszczół, a zatem kondycji rodziny. Zapas pyłku zmagazynowany w komórkach, przerobiony na pierzgę, wpływa na intensywność wczesnowiosennego rozwoju, zwłaszcza w okresach, gdy pszczoły tylko sporadycznie mogą opuszczać gniazdo. Wiosenny brak pyłku (niepogoda) oraz porażenie pszczół nosemozą może zakłócić wymianę pokoleń pszczoły zimowej na letnią.
Obserwowane wówczas ,,kurczenie” rodzin jest efektem skrócenia okresu życia pszczół i zaburzeń metabolizmu białek. W wyniku porażenia część pszczół nie jest zdolna do wychowu czerwiu, a rodziny wymagają dalszego ścieśniania. Często rodziny te nie są na tyle silne, aby wykorzystać pierwszy pożytek towarowy. Należy ustalić rodziny do podkarmiania, do połączenia, gdy są za słabe, ustalić czy wszędzie są matki (obecność czerwiu świadczy o obecności matki). Dobrze docieplić gniazda suchymi matami (chronić przed utratą ciepła). Wylotki zwęzić do 1 cm. (poszerzyć z nadejsciem gorących dni). Rodziny bez matek zlikwidować (dołączyć z innymi).
Wolne ule wyczyścić, zdezynfekować, pomalować na zewnątrz, gdyż powinny być gotowe na ewentualną rójkę. Należy zadbać o pójło, by nigdy nie zabrakło w nim wody Jeżeli zła pogoda spowoduje utrudnienie zbiorów nektaru i pyłku, to wynikłe braki uzupełniamy porcją ok. 1 kg ciasta miodowo-cukrowego lub drożdzowo-cukrowego. Sposób przygotowania 12 dag drożdży piekarniczych wymieszać z 1 kg cukru pudru, zrobić ciasto jak na makaron. Drożdże zawarte w cieście cukrowym stanowią białkowy pokarm pszczół, zastępują pyłek niezbędny przy wychowie czerwiu. Wytypować rodziny pszczele do wymiany matek. Gdyby zaszła potrzeba powiększenia gniazda pod koniec miesiąca, to powiększamy dodając woszczynę. Gniazdo poszerzamy, gdy pszczoły obsiadają wszystkie plastry gniazdowe na czarno. Jednorazowo dostawiamy 1 lub 2 plastry ( jasnobrązowy susz, z którego w ubiegłym roku wygryzło się co najmniej jedno pokolenie pszczół).
Należy poszerzać systematycznie i nie dopuścić, aby czerw był na plastrach okrywowych, bo to świadczy o braku miejsca do czerwienia. Poszerzając nie należy wstawiać plastrów między czerw, bo to jeszcze nie pora na „rozdzielenie czerwiu”. W kwietniu pojawiają się wczesne pożytki, w naszych warunkach są to pożytki rozwojowe. W końcówce miesiąca istnieje niebezpieczeństwo zatrucia pszczół podczas opryskiwania rzepaku, dlatego też przy przeglądach należy zwracać baczną uwagę, czy na dnie ula i przed nim nie widać martwych pszczół. Kwiecień to czas podkarmiania, poszerzania gniazd. W okresie tym narasta pojawianie się chorób pszczelich: nosemozy, roztoczy Varroa destructor. Chore pszczoły są mało ruchliwe, niechętnie też opuszczają ule. Nasilająca się choroba prowadzi do wymierania rodzin, jeśli dość wcześnie nie zareaguje pszczelarz. W ulach mogą pojawić się spore zapasy pokarmu czy zaziębiony czerw.
Należy pamiętać aby plastry takiej rodziny nie podawać innym rodzinom. Pamiętamy o stosowaniu bioasekuracji, usuwamy zasklepiony czerw trutowy, kwas mrówkowy, kwas szczawiowy metodą nakrapiania. Poleca się usuwanie czerwiu z całej ramki lub przez wycinanie poszczególnych sekcji z ramki podzielonej na dwie lub trzy części. Pusta ramka wstawiana jest w środek gniazda, ponieważ tam są najlepsze warunki do budowy plastra. W przypadku ramki podzielonej na trzy części (sekcje) po tygodniu, gdy pszczoły odbudują plaster, dwie sekcje wycinamy. Po następnym tygodniu jedną z odbudowanych sekcji wycinamy ponownie. W ten sposób po trzech tygodniach mamy plaster z czerwiem trutowym w trzech różnych etapach rozwojowych. Sekcję z czerwiem zasklepionym wycinamy i niszczymy. Czynność tę powtarzamy co tydzień. W przypadku ramki podzielonej na dwie części wycinanie sekcji wykonuje się co 10 dni, a przy ramce niepodzielonej plaster wycinamy co trzy tygodnie. W naszych warunkach optymalny wydaje się plaster z trzema sekcjami. Określenie naturalnego dziennego osypu roztoczy.
Obserwacja prowadzona jest w czerwcu na jasnej wkładce dennicowej przykrytej metalową siatką. Jeżeli dzienny osyp roztoczy jest mniejszy niż 5 sztuk, z dalszymi zabiegami można poczekać do jesieni. Idealnie jest, jeżeli kontrola osypu roztoczy może być prowadzona w każdej rodzinie w pasiece, ale w razie konieczności można ograniczyć ją nawet do kilku wybranych rodzin, które mają odpowiednio przystosowane ule. Odstęp pomiędzy siatką a wkładką powinien wynosić przynajmniej 0,8 cm. Siatka powinna pokrywać całą dennicę ula i należy kontrolować, aby jej oczka (wielkości około 3 mm) nie były zakitowane. Warto wprowadzić do pasieki przynajmniej dwa ule o budowie ułatwiającej obserwację.
Przydatny do tego celu jest ul, którego korpus ma dennicę z siatki, ustawiony na dodatkowym elemencie z zdejmowaną tylną ścianą, która wraz z przymocowaną do niej wkładką dennicową tworzy rodzaj szuflady. Zabieg krótkoterminowego stosowania kwasu mrówkowego jest konieczny jest, gdy dzienny osyp roztoczy wynosi 5 lub więcej sztuk, lub gdy wtórne zakażenie z sąsiednich pasiek jest duże. Wykonuje się go w pierwszej połowie sierpnia. Kwas nalewa się strzykawką na wkładkę wyciętą z bardzo chłonnego, gąbczastego materiału, umieszczoną na dennicy lub bezpośrednio na ramkach. Sposób podawania, stężenie kwasu oraz dawka są uzależnione od warunków temperaturowych. Temperatura zewnętrzna podczas stosowania kwasu powinna być wyższa niż 12°C. Podczas krótkoterminowego stosowania małe ilości kwasu w ciągu 6-10 godzin parują w sposób niekontrolowany. Po sześciu godzinach praktycznie większość kwasu już wyparowała. Ratowanie rodzin osłabionych po zimowli jest uzasadnione wówczas, gdy pszczoły nie wykazują objawów chorobowych. Wczesnowiosenna obserwacja wylotów i zachowania pszczół pozwala wytypować rodziny osłabione. Z reguły rodziny wymagające pomocy są niespokojne, huczą, pszczoły są agresywne, wypryskują z ula nawet podczas niskich temperatur. Słabym rodzinom należy natychmiast zmniejszyć wielkość otworu wylotowego, zapobiegając ich wyrabowaniu i ścięciu matki oraz pozostałych w niej pszczół. Nie należy łączyć rodzin chorych z chorymi, a tym bardziej chorych ze zdrowymi.
Zawsze łączymy rodziny słabsze z silniejszymi. Podczas łączenia należy zachować pewne środki ostrożności:
- rodziny łączyć pod wieczór, kiedy spada aktywność pszczół;
- obydwie rodziny przewieźć w nową lokalizację, tak aby pszczoły nie miały możliwości powrotu na pierwotne miejsce;
- rodzina dołączana powinna być bezmateczna oraz pozbawiona mateczników;
- łączone rodziny nie powinny być głodne;
- łączenie rodzin powinno odbywać się przy dobrej, bezwietrznej pogodzie, tak aby uniknąć zaziębienia czerwiu i krzepnięcia wylatujących pszczół;
-podczas łączenia rodzin w gorszych warunkach atmosferycznych należy postawić korpus rodziny bezmatecznej na górę rodziny posiadającej matkę;
- łączenie bezmatków jesienią lub wczesną wiosną nie wymaga dodatkowych zabiegów w celu zabezpieczania matki przed ścięciem (przekładanie korpusów gazetą, wyrównywanie zapachów itp.);
-w leżakach należy dostawić plastry rodziny bezmatecznej do rodziny z matką od dalszej strony otworu wylotowego;
-w razie obawy przed ścięciem najlepiej umieścić matkę w klateczce i zabezpieczyć otwór skrystalizowanym miodem rzepakowym, w razie braku ciasta lub miodu wystarczy odrobina zapasu z plastra i kawałek wosku;
-należy ścieśnić gniazdo i zapewnić żelazny zapas (4-6 kg). Dostosowanie wielkości gniazda do siły rodziny (wszystkie uliczki gniazda obsiadane są przez pszczoły) wpływa na lepszy rozwój połączonej rodziny dzięki właściwej termoregulacji gniazda.