Pomarańczowa dynia jest symbolem jesieni, królową jesiennej kuchni. Mało kto wie, że dynię uprawiano już ok. 7 000 lat przed naszą erą. Dziś cenimy ją za jej walory smakowe i zdrowotne. Możemy przygotować z niej bogaty katalog potraw: słodkie desery, słone przekąski, pożywne obiady. Dynia sprawdza się także świetnie jako element dekoracyjny. Nic więc dziwnego, że coraz więcej gospodarstw wykorzystuje dynię jako atrakcję turystyczną.
Farmy dyniowe
Na mapie Polski jak grzyby po deszczu pojawiają się farmy dyniowe. To miejsca przygotowane z myślą zarówno o dorosłych jak i o dzieciach. Swoim gościom oferują przeróżne atrakcje: punkty gastronomiczne, basen z suchą kukurydzą, słomiane labirynty i tunele, sielskie dekoracje, warsztaty dla dzieci i przyjęcia urodzinowe. Wszystko w otoczeniu pękatych dynek. Na farmach dyniowych można zakupić dynie i inne warzywa. Jedna z takich farm znajduje się w Przybynowie, w gminie Żarki, powiat myszkowski.
Jak to się zaczęło?
Dyniowe Pole działa od 2017 r. To nieduże ok. 5 ha gospodarstwo Dagmary i Huberta Makowskich. Powstało z fascynacji dyniami, które uprawia się na areale ok. 0,5 ha. Różnorodność kształtów, kolorów, mnogość odmian, duże możliwości przetworzenia i wykorzystania dyni zachwyciły gospodarzy. Początkowo uprawiali dynie tylko na własne potrzeby konsumpcyjne i do dekoracji. Z czasem zauważyli, że ich dyniowe uprawy cieszą się dużym zainteresowaniem wśród przyjaciół. Tak narodził się pomysł, aby podzielić się swoją dyniową pasją i otworzyć drzwi gospodarstwa dla turystów.
Co rośnie na Dyniowym Polu?
Sezon na dynię trwa od września do listopada. W tym czasie Dyniowe Pole prowadzi sprzedaż dyń w gospodarstwie. Jest w czym wybierać ponieważ uprawia się tutaj ok. 50 różnych odmian dyń jadalnych i ozdobnych, w tym rzadkie dynie białe. Spośród odmian ozdobnych: Baby boo i Casperita. Jadalne dynie do nabycia w gospodarstwie to popularne: Makaronowa, piżmowa, Hokkaido, Muszkatołowa, Olbrzymia Bambino, Atlantic giant, Nelson, Tonda padana.
Wyjątkowe odmiany to Delicata- idealna do zapiekania, o delikatnym, orzechowym smaku.
Do jedzenia na surowo Lunga di napoli- włoska odmiana o potwierdzonym naukowo działaniu antynowotworowym, nadaje się do kiszenia tak jak ogórki.
W gospodarstwie spotkamy również należącą do rodziny dyniowatych Tykwę pospolitą- niejadalną, jedynie miąższ młodych owoców nadaje się do spożycia. Tykwa ze względu na swoją zdrewniałą budowę służy głównie jako element dekoracyjny. Można z niej wykonać lampiony, budki dla ptaków, szkatułki, tabakiery, naczynia do parzenia yerba mate czy instrumenty muzyczne. Jednym ze znaków rozpoznawczych popularnych restauracji Sphinx są tykwowe lampy- ich abażury to właśnie wydrążone tykwy ozdobione przezroczystymi szkiełkami i kamieniami.
Oprócz dyni w Przybynowym Polu uprawia się słonecznik na kwiat cięty pyłkowy i bezpyłkowy, zboża, ziemniaki oraz lawendę. Pomimo braku certyfikatu stosuje się tu uprawę ekologiczną, na bazie obornika, bez sztucznych nawozów i bez oprysków.
Najbrzydsza dynia świata
Właściciele Dyniowego Pola mogą pochwalić się jeszcze jedną ciekawą rośliną. To Galeux d’eysines- zwana najbrzydszą dynią świata. Jest bardzo rzadką, starą, francuską odmianą dyni, która na ponad 100 lat zniknęła z francuskich upraw. Bardzo słodka, o miąższu bogatym w cukier. W miarę dojrzewania warzywo wytrąca na zewnątrz nadmiar cukru. W miejscu pęknięcia skóry tworzy się mała brodawka. Z czasem brodawek przybywa, powiększają się i po pewnym czasie pokrywają już niemal całą powierzchnię dyni. Owym brodawkom dynia zawdzięcza swój upiorny wygląd.
Sprzedaż to nie wszystko
Dyniowe Pole to nie tylko możliwość zakupu warzyw. To także okazja do zrobienia niezapomnianej dyniowej sesji zdjęciowej. Gospodarze zadbali szczególnie o taką możliwość i specjalnie zaaranżowali pole pod gotowe scenerie z udziałem dyń i innych dekoracji. Sesje w Dyniowym Polu cieszą się ogromnym i rosnącym zainteresowaniem zarówno wśród amatorów jak i profesjonalnych fotografów. Na mini sesje zdjęciowe przyjeżdżają rodziny z dziećmi i profesjonalni modele.
Pomysł na sukces
Dyniowe Pole Państwa Makowskich szybko się rozwija. Z roku na rok przybywa w gospodarstwie zarówno klientów, turystów jak i nowych odmian dyni. Same warzywa również biją rekordy. W tym sezonie udało się wyhodować okaz ważący dokładnie 217 kg. Gospodarze zawdzięczają swój sukces rodzicom, którzy cały czas pomagają im na każdym etapie produkcji, zaczynając od uprawy ziemi, po sadzenie, pielęgnację, zbiory oraz sprzedaż. Bez nich, jak podkreślają gospodarze, nie byliby w stanie sami prowadzić Dyniowego Pola.
Jak widać dynia potrafi łączyć pokolenia w dążeniu do wspólnego celu. Może też stanowić urozmaicenie oferty gospodarstw rolnych, agroturystycznych czy zagród edukacyjnych. Zachęcamy do odwiedzenia Dyniowego Pola i czerpania frajdy z dyniowych atrakcji.
Źródło: Renata Rosiek, Dział Rozwoju Obszarów Wiejskich
Fot. Dagmara Makowska