Powiedział Bartek,że dziś Tłusty Czwartek ,a Bartkowa uwierzyła dobrych pączków nasmażyła.
Tłusty czwartek to najsłodszy dzień w roku ,który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału i zawsze przypada w ostatni czwartek karnawału. Na polskich stołach nie może zabraknąć pączków. Tłusty czwartek w tym roku wypada już jutro, 8 lutego 2018 r. W dawnych czasach w tłusty czwartek nie objadano się pączkami i innymi słodkościami, jak dziś, ale raczej wszelkiego rodzaju mięsem, boczkiem, słoniną, kapustą ,na stołach nie brakowało też trunków.
Dziś symbolem tłustego czwartku są pączki. Tradycja mówi, że tego dnia każdy z nas powinien zjeść przynajmniej jednego.
Warto przypomnieć, że np. w 2011 roku tłusty czwartek przypadł dopiero 3 marca. Krótszy karnawał niż w tym roku mieliśmy ostatnio w 2013 roku, kiedy to tłusty czwartek przypadł na 7 lutego. Z kolei w 2008 r. tłusty czwartek obchodziliśmy już 31 stycznia.
A to ciekawe:
Pączek to jedno z najstarszych polskich ciast. Jedzono je już w połowie XVI wieku, a dowody na to można znaleźć nawet w twórczości Mikołaja Reja, który o pączkach wspominał w „Żywocie człowieka poczciwego”.
To ile kalorii ma pączek zależy od jego wagi i nadzienia. Wartość energetyczną znacznie podnosi też lukier. Podaje się, że ważący 100 g miałby ponad 400 kcal. Przeważnie jednak ciastka te są mniejsze (60-80 g), więc zajadając pączka trzeba liczyć się z przyjęciem 250-360 kcal. Statystyczny Polak w tłusty czwartek zjada 2-3 pączki. Niektóre cukiernie, aby sprostać zapotrzebowaniu klientów, na ostatni dzień karnawału przygotowują nawet kilkaset tysięcy sztuk. Obecnie mamy w Polsce wiele rodzajów pączków – z konfiturą, budyniem, likierem czy owocami. Oblewa się je lukrem, czekoladą lub posypuje pudrem. Łączy je to, że są słodkie, ale niegdyś popularne były zupełnie inne pączki ze słoniną lub boczkiem. W tłusty czwartek tradycyjnie organizuje się konkursy na jedzenie pączków na czas ,bez popijania.
W 2015 roku zwycięzca pochłonął 10 pączków w 6 minut i 36 sekund.
Wiele osób korzysta z wypieków cukierni ,ale te domowe pączki są najsmaczniejsze . Nie brakuje w nich nadzienia ,są pulchne i pachnące,a wszystko dlatego ,że zostały przyrządzone z sercem-Pączek musi się uśmiechać –wspominają członkinie Kół Gospodyń Wiejskich.Trzeba zaznaczyć ,że w niektórych Kołach Gospodyń Wiejskich członkinie wypiekają pączki tradycyjne na zamówienie dla mieszkańców sołectw i nie tylko .Aby tradycji stało się zadość nie zapomnijmy zjeść chociaż jednego pączka z różą, powidłami ze śliwek, czy marmoladą z wiśni. Wszystkie oprószone cukrem pudrem lub polane lukrem są rozpływające się w ustach.
Oto przepis na pączki:
Składniki:
1 kg. mąki
1 szklanka cukru
10 żółtek + 2 całe jajka
Cukier wanilinowy
250 gr. masła
Śmietanka 30% 1 szklanka
10 dkg. drożdży
2 szklanki mleka
4 łyżki spirytusu
1 łyżka smalcu
sól
Wykonanie
Drożdże rozrobić z cukrem ,mąką i ciepłym mlekiem. Odstawić do wyrośnięcia. Żółtka i 2 całe jajka zmiksować z cukrem do białości. Dodawać partiami mąkę i resztę składników wyrabiając ciasto kopyścią. Na końcu dodać masło. Wyrabiać tak długo aż ciasto zacznie odstawać od ścianek miski. Odstawić do wyrośnięcia. Kulać niewielkie pączki i nadziewać powidłami lub dowolną konfiturą. Odczekać aż pączki podrosną i smażyć na smalcu na złoty kolor . Polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
A to kilka przysłów na Tłusty czwartek ku przestrodze: