W piątek 30 czerwca pracownicy Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Częstochowie oraz mieszkańcy powiatu częstochowskiego wzięli udział w warsztatach terenowych odnawialnych źródeł energii organizowanych przez Starostwo Powiatowe w Częstochowie w ramach propagowania konkursu „Ekologiczna zagroda 2017”. W ich trakcie uczestnicy mogli zapoznać się z instalacjami odnawialnych źródeł energii wykorzystywanych na potrzeby własnych zagród, porozmawiać z właścicielami na temat praktycznej strony ich wykorzystania a także kalkulacji kosztów i oszczędności związanych z inwestycją.

Najpierw udaliśmy się do Topolowa by odwiedzić pana Krzysztofa Hampelskiego, który opowiedział o instalacjach fotowoltaicznych oraz małej elektrowni wiatrowej własnej konstrukcji.

Pierwsza instalacja fotowoltaiczna o mocy 1kW złożona z 4 paneli, usytuowana jest na dachu domu. Spięta w całość z wiatrakiem o mocy max do 2 kW i akumulatorem Trojan 150 AH, tworzy instalację off line.

Ponadto pan Krzysztof zainwestował dwa lata temu w elektrownię fotowoltaiczną o mocy 10 kW. Na 1 kW mocy przypadają 4 panele z ogniw polikrystalicznych. Instalacja ustawiona jest pod kątem 35⁰ i umocowana na gruncie na ocynkowanych słupach. Wyprodukowana nadwyżka energii oddawana jest do sieci by następnie po zakończeniu półrocznego okresu rozliczeniowego, w przeciągu roku zmagazynowany zapas odebrać.

Pan Krzysztof skonstruował także samodzielnie kolektor słoneczny do ogrzewania wody w basenie a także przekształca tradycyjny samochód w samochód o napędzie elektrycznym.

We wsi Marianka Rędzińska mieliśmy okazję zobaczyć plantacje miskanta olbrzymiego u pana Piotra Nowaka. Miscanthus gigantus, zwany także trawą słoniową, pochodzi z terenów Azji Południowo – Wschodniej i wytwarza grube, sztywne i wypełnione gąbczastym rdzeniem źdźbła osiągające w naszej strefie klimatycznej wysokość ok. 2,5 m. Wykorzystywany jest do celów energetycznych, w przemyśle meblarskim do produkcji płyt wiórowych, do ogrzewania domów w postaci brykietu, pelletu. Sieczkę wykorzystuje się w rolnictwie jako ściółkę dla zwierząt i ogrodnictwie pod wrażliwe rośliny. Rękodzielnicy wyplatają z niego różne przedmioty codziennego użytku, sadzony jest także jako żywopłot, roślina chroniąca glebę przed erozją oraz na terenach zdegradowanych i zrekultywowanych.

Roślina wysadzana jest w rzędach co kilkadziesiąt cm a łan zagęszcza się także w międzyrzędach - dobrze rozrośnięte kępy wytwarzają nawet kilkaset trzcinowatych łodyg. Do wysadzenia rośliny właściciel gospodarstwa zmodernizował ogólnodostępne maszyny rolnicze. Roślina ścinana jest w okresie zimowym, gdy jest już sucha. Uprzednio służyła do produkcji pelletu a obecnie właściciel plantacji przeznacza roślinę głównie na produkcję ściółki dla zwierząt.

Kolejno udaliśmy się do Jaskrowa, do pana Andrzeja Jury, który dwa lata temu uruchomił jedną z pierwszych fotowoltaicznych instalacji prosumenckich w powiecie częstochowskim. Polikrystaliczne panele mają moc zainstalowana 2 kW jednak elektrownia zaopatrzona jest w inwerter o mocy 1,5 kW i taką moc faktycznie osiąga.

W 2016 roku instalacja wyprodukowała 1477 kWh a w 2017 r., w chwili naszej wizyty, 883 kWh. Pan Andrzej wykorzystuje w ciągu dnia ok. 30% ale z nadwyżki korzysta w porze nocnej.

W gospodarstwie znajduję się także mała elektrownia wiatrowa mogąca wytwarzać w odpowiednich warunkach pogodowych moc 4 kW w przeciągu 1 godziny.

Średnie roczne zużycie prądu w gospodarstwie wynosi 10 kW i przy pracy obydwu instalacji pan Andrzej jest niezależny pod względem energetycznym.

Podczas wizyty u państwa Ewy i Hieronima Pietrasów w Olbrachcicach mieliśmy okazję zobaczyć instalację grzewczą opartą na gruntowej pompie ciepła marki Nibe o mocy 10 kW z kolektorem pionowym, tj. umieszczonymi na głębokości 100 m w pionowych odwiertach rurami z PCV zakończonymi kształtką w formie U, wypełnionymi glikolem (temp. do -17⁰). Przeliczając z 1 m wymiennika uzyskuje się moc 70 Vat. Właściciele instalacji podkreślani zalety pompy nazywając ją sercem domu – przede wszystkim oszczędność na rachunku za energię elektryczną.

Fot. Małgorzata Dawid-Chrzęstek