Warsztaty terenowe dla ekspertów przyrodniczych i doradców rolno-środowiskowo-klimatycznych, odbyły się 29.05.2018 roku nad Wisłą niedaleko Janowca i 30.05.2018 w dolinie Wieprzem nieopodal Jeziorzan. W dolinie Wisły rozpoznawaliśmy łąki trzęślicowe z ich charakterystycznymi gatunkami, trzęślicą modrą i czosnkiem winnicowym a także obserwowaliśmy kszyka, dubelta i czajkę oraz gnieżdżące się na piaszczystych wyspach na Wiśle rybitwach.
Z brzegu Wisły w Janowcu, nieopodal zamku, rozciąga się niesamowity widok doliny oraz drugiego brzegu z majestatycznym zamkiem w Kazimierzu Dolnym. Następnego dnia ruszyliśmy z Końskowoli do Jeziorzan nad rzekę Wieprz. Tutaj pierwsze siedlisko to mozaika łąki wilgotnej- kaczeńcowej, z turzycami i manną ; świeżej, ze storczykami, ostrożniem łąkowym i grzebienicą; oraz murawy kserotermicznej, ze szczotlichą, jastrzębcem i bliźniczką. Z ptactwa nieśmiało odzywał się derkacz, ale za to majestatycznie defilował bocian- na świeżo skoszonej łące obok.
W Jeziorzanach nad Wieprzem, gdzie rzeka tworzy starorzecza i małe oczka, dolina ma naturalny kształt i łąki tam rosnące są w dużej części naturalne. Dzięki działaniom przyrodników i dzięki planom rolno-środowiskowo-klimatycznym udało się wprowadzić w dolinę Wieprza zwierzęta do utrzymania stanu łąk zalewowych w ich naturalnym charakterze.
Obserwowaliśmy symbiozę roślinności łąkowej i zwierząt trawożernych oraz dzikiej fauny, czyli czajek, dubeltów i derkaczy oraz dowiedzieliśmy się, że występuje tutaj krwawodziób i rycyk oraz pojawia się w przelotach kulik wielki.
Niesamowitym wydarzeniem była obserwacja rokitniczki- bliskiej kuzynki wodniczki, jednak dużo bardziej pospolitej i mniej zagrożonej wyginięciem.
Warsztaty okazały się bardzo udane i twórcze, pozostawiają jak zwykle niedosyt, ale może to i lepiej, bo można spotkać się znowu, być może w innym zakątku Polski.