Winiarstwo w Polce przechodzi odrodzenie. Wzrastającą popularnością cieszy się enoturystyka. My podążyliśmy tym śladem, wybierając się do jednej, niedawno powstałej winnicy.

W drodze do winnicy nie sposób nie dostrzec piękna jurajskich reliktów. Na chwilę zatrzymujemy się w Pieskowej Skale, podziwiając zamek oraz maczugę Herkulesa.

Szlakiem urokliwej doliny Prądnika docieramy do malowniczych, podkrakowskich jurajskich pagórków. Na jednym z nich od południowej strony w miejscowości Garlica Murowana, znajduje się winnica Uniwersytetu Rolniczego. Pierwsze krzewy winorośli zostały tu posadzone w 2007 roku. Następnie wykonano kolejne nasadzenia w roku 2008. Powierzchnia winnicy zajmuje  blisko jeden hektar.  Podłoże, to znakomita gleba II klasy, brunatna wyługowana, pochodzenia lessowego na skale wapiennej.   Kolekcja winnicy obejmuje 15 odmian krzewów na wina czerwone i białe.

Winnica „Garlicki Lamus” została zarejestrowana w 2013 roku w Agencji Rynku Rolnego, jak również w Urzędzie Celnym. W 2013 roku rozpoczęto w niej produkcję wina z przeznaczeniem na sprzedaż. Sama winiarnia znajduję się jednak w Krakowie przy ulicy 29 Listopada.

My mieliśmy okazję odwiedzić te dwa obiekty: winnicę w Garlicy Murowanej i winiarnię w Krakowie. Kierownik winnicy pan dr inż. Przemysław Banach przedstawił nam historię tego miejsca oraz technologię uprawy, wskazując szczególnie na czołową kwestię wyboru miejsca oraz wyboru odmian. Zaprezentował nam także technikę cięcia krzewów w poszczególnych latach uprawy.

         Po wizycie w winnicy, przyszedł czas na degustację wina i szczegółowe omówienie poszczególnych win poddawanych opinii naszego podniebienia.

          Następnie udaliśmy się do  winiarni w Krakowie, gdzie przerabia się winogrona na wspaniały trunek. Winiarnia to ciąg technologiczny urządzeń do przerobu, począwszy od wagi do winogron, a skończywszy na zabutelkowanym i zaetykietowanym winie. Wszystkie etapy przerobu omawia nam nasz przewodnik. Obecnie winnica przyjmuje funkcję szkoleniową, Działania komercyjne stoją na drugim planie.

      Nasza wizyta kończy się krótkim pobytem na rynku Starego Miasta w Krakowie. Wśród uczestników pozostają refleksje i spostrzeżenia, że w Polsce da się stworzyć dobre wino, ale produkcja nie jest łatwa, wymaga dużego wysiłku i jest dość kosztowna.

wino, ale produkcja nie jest łatwa, wymaga dużego wysiłku i jest dość kosztowna.